CZY SANKI KICKSLED RÓŻNIĄ SIĘ OD INNYCH?
Tak, sanek kicksled nie ciągniemy na sznurku ani nie pchamy, nie wciągamy ich mozolnie na górkę, żeby przez chwilkę z niej jechać. Wprawiamy je w ruch, stojąc jedną nogą na płozie, a drugą odpychając się od podłoża – czyli kopiąc (z ang. kick – kopać, sled- sanki).
Możemy wjeżdżać na wzniesienia, zjeżdżać z nich i sunąć po zupełnie płaskim terenie.
Sanki najlepiej zachowują się na ubitym śniegu, ale po założeniu na płozy plastikowych ślizgów ten wymóg nie jest konieczny – można sunąć w niemal każdych warunkach, gdy tylko jest trochę śliskiego podłoża, śniegu albo nawet szronu.
Jeżeli chcesz jeździć perfekcyjnie, to dokładny opis techniki ułatwi Ci to. Jednak nie musisz z niego korzystać, aby pojeździć dla relaksu, dla poprawy formy fizycznej, dla kształtowania sylwetki- jazda na kicksled wzmacnia mięśnie, szczególnie pośladków i tylnej części ud.
Ciekawostka: sanki kicksled są w Polsce mało znane, a mają już długą historię- Skandynawowie cieszą się nimi od XIX wieku. Służyły nie tylko zabawie albo przemieszczaniu się, ale były też ważnym źródłem transportu, np… mleka.
Dzisiejsze sanki jedynie w idei przypominają pierwsze, ciężkie egzemplarze.
Obecnie najbardziej renomowanym ich producentem jest fińska firma ESLA. Są produkowane z wysokogatunkowej stali o idealnie dobranych parametrach oraz z drewna brzozy skandynawskiej. Te wyselekcjonowane w wyniku doświadczenia i testów materiały oraz dopracowana konstrukcja dają gwarancję relaksującej i bezpiecznej jazdy.
Właśnie ESLA jest naszym dostawcą, sanki trafiają do nas bezpośrednio z fabryki w Finlandii.
Sanki kicksled to jeszcze jedno przyjemne oblicze zimy. To zimowy fitness na świeżym powietrzu i do tego zawsze świetna zabawa!